W dniach od 7 do 11 V bieżącego roku nasza klasa – 6a i 6b wybrały się z opiekunami na zieloną szkołę do Zawoi, zorganizowaną przez panią Barbarę Martynę, nauczycielkę muzyki i plastyki.
7 V, punktualnie o godzinie 9:00 zebraliśmy się przy placu Serkowskiego. Następnie udaliśmy się do autokaru i zajęliśmy miejsca. Wszyscy razem pomachaliśmy na pożegnanie swoim rodzicom i wyruszyliśmy w kierunku Zawoi. Po drodze zrobiliśmy postój, aby zakupić sobie pożywienie na stacji benzynowej.
Po dotarciu do celu, o godzinie 11:00 udaliśmy się najpierw do Parku Czarnego Daniela. Oprócz karmienia zwierząt i zakupu pamiątek, dowiedzieliśmy się wiele o lamach i danielach. Wszyscy byliśmy najbardziej zainteresowani opowieścią pani pracującej w tym miejscu o porożu tego pięknego zwierzęcia. Po pożegnaniu z panią przewodnik udaliśmy się do autokaru i wyruszyliśmy w kierunku naszego ośrodka.
Na miejscu pani wychowawczyni powiedziała nam, z kim będziemy w pokojach i wręczyła do nich klucze. Po zakwaterowaniu poszliśmy na obiad. Po zjedzeniu posiłku panie oznajmiły nam, co jeszcze będziemy robić w dniu dzisiejszym. Po krótkim odpoczynku poznaliśmy naszą przewodniczkę oraz wyruszyliśmy na spacer adaptacyjny po okolicy. Następnie o godzinie 18:00 odbyła się kolacja w formie szwedzkiego stołu. Od razu po niej nastąpiło spotkanie z góralami, którzy opowiedzieli nam historie związane z Babią Górą. My sami mogliśmy wziąć w tym udział, grając poszczególne postacie. Oprócz tego nie zabrakło prawdziwych góralskich piosenek. Następnie udaliśmy się do swoich pokojów, aby się wykąpać i ułożyć do snu.
Drugiego dnia wycieczki, tj. 8 V obudziliśmy się o godzinie 7:30. Następnie poszliśmy na śniadanie w formie szwedzkiego stołu. Po pysznym posiłku wyruszyliśmy w kierunku Skansenu Budownictwa Babiogórskiego. Po dotarciu do celu przewodniczka opowiedziała nam o budowie tych dawniej zamieszkałych chatek. Następnie weszliśmy do ich środka. Najbardziej zachwyciły nas piękne, religijne obrazy przedstawiające przede wszystkim postać Matki Bożej. Pozostaliśmy w skansenie trochę dłużej, ponieważ zaczęło mocno padać. Pani przewodnik wykorzystała tę chwilę na opowieść o dawnych sprzętach kuchennych. Potem ruszyliśmy w kierunku ośrodka. Po zjedzonym obiedzie i odpoczynku rozpoczęły się warsztaty wykonywania figurek z siana. Większość z nas poradziła sobie bez problemu z powierzonym zadaniem. Niektórzy tylko poprosili o pomoc panie, które zajmują się tym na co dzień. Po odniesieniu pięknych figurek do pokojów odbyła się kolacja. Zjedliśmy niewiele, ponieważ zaraz po niej zebraliśmy się wszyscy przy ognisku. Poza pieczeniem kiełbasek i chleba, graliśmy w piłkę nożną i bawiliśmy się w grę „kucharz”. Jednak znowu przerwał nam zabawę deszcz. Gdy wróciliśmy do pokojów, umyliśmy się i poszliśmy spać.
W środę, po pobudce o godzinie 7:30 i porannej toalecie udaliśmy się na śniadanie. Niemal zaraz po nim odbyła się gra terenowa. Po podzieleniu klas na drużyny pani podarowała nam mapę, na której była zapisana trasa naszej wędrówki. Mieliśmy wiele zadań do wykonania, np. wymyślenie piosenki, zapisanie swojego imienia za pomocą kamieni, patyków itp. Jako pierwsi dotarliśmy pod ośrodek, gdzie czekała na nas pani przewodnik, ale już z drugą mapą, na której zaznaczono skarb. Okazało się, że był nim worek pysznych czekoladowych batonów. Po rywalizacji odbył się obiad z deserem. Następnie udaliśmy się na boisko, gdzie chłopcy grali w piłkę nożną, a dziewczyny w siatkówkę. Od razu po kolacji odbyły się warsztaty z rzeźbiarstwa w drewnie. Do naszego zadania należało pomalowanie figurek, resztą zajął się pan rzeźbiarz. Po warsztatach pełni radości udaliśmy się na spoczynek nocny.
Czwartego dnia wycieczki, tj. 10 V po dobrym śniadaniu nasza klasa 6a wraz z inną wyruszyła na Halę Barankową, tym razem z nową panią przewodniczką, która rozmawiała z nami po góralsku. Mieliśmy okazję poznać sposób wykonywania oscypków oraz możliwość ich zakupu. Oprócz tego podziwialiśmy żyjące tam baranki. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się przy sklepie, aby móc zakupić sobie jakieś słodkości. Następnie szliśmy w kierunku ośrodka, gdzie czekała na nas kolacja. Po pełnym wrażeń popołudniu odbył się seans filmowy, który zakończył nasz dzień. Wybraliśmy film pt. „Opowieści z Narnii. Książę Kaspian”. Każdy z nas otrzymał popcorn. Po zakończonym oglądaniu udaliśmy się do swoich pokojów.
Piątek rozpoczęliśmy od spakowania swoich bagaży. Następnie odbyło się ostatnie nasze wspólne śniadanie. Potem pożegnaliśmy miłe panie przewodniczki i udaliśmy się w kierunku autokaru. Po zajęciu swoich miejsc od razu wyruszyliśmy do Krakowa. Wszystkim bardzo szybko upłynął ten czas jazdy.
Zmęczeni, ale bardzo zadowoleni wróciliśmy do naszego ukochanego miasta. Przekonaliśmy się, że odpoczywając i bawiąc się, również możemy wzbogacać swoją wiedzę. Zielona szkoła jest więc mądrą rozrywką i bywa interesującą przygodą podczas roku szkolnego.
Aleksandra Flisak (kl.6a)